Japońskie tradycje bardzo odbiegają od europejskich standardów. Dlatego to co dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni jest zupełnie normalne, nas zadziwia, szokuje, bawi lub zniesmacza. Szczególnie jeśli chodzi o obyczaje związane z seksem.




1. Yobai

Yobai to stary obyczaj, którego pozostałości najprędzej odnajdziemy w japońskich wsiach. Praktykowany był przez osoby (zarówno kobiety i mężczyzn) nie będące w związku małżeńskim. W skrócie polegał on na zakradaniu się nocą mężczyzn do młodych kobiet. Gdy młodzieniec „włamał się” już do domu swojej wybranki, musiał po cichu dostać się do jej pokoju. Później wystarczyło już tylko zakraść się do łóżka dziewczyny i – o ile wyraziła na to zgodę – młodzieniec spędzał z nią noc. Rano amant wymykał się tak, aby nie zwrócić uwagi pozostałych domowników. Co prawda w razie wpadki nie ponosił żadnych konsekwencji – rodzina młodej kobiety, wobec tradycji, musiała wykazać się wyrozumiałością. Jednak jeśli mężczyzna został przez nich przyłapany już któryś raz z kolei, wypadało aby poślubił kochankę.

2. Nyotaimori

Nyotaimori to zwyczaj jedzenia sushi z nagiego ciała kobiety. Taki sposób podania jest bardzo praktyczny – jedzenie „podgrzewane” jest przez ciało do odpowiedniej temperatury. Nie mówiąc o walorach estetycznych. Miejsca intymne zasłonięte są liśćmi lotosu lub warzywami, natomiast to jak bardzo odkryta jest reszta ciała modelki, zależy od upodobań. I oczywiście jej skromności.

3. Tamakeri

Ten zwyczaj może nie przypaść do gustu męskiej części czytelników. Jest to rodzaj fetyszu będącego odmianą BDSM. Tamakeri dosłownie oznacza „kopanie jajek”. Nie trzeba zatem tłumaczyć, na czym polega zabawa. Ostatnimi czasy tamakeri bardzo zyskuje na popularności. Do tego stopnia, że stało się osobną kategorią na stronach pornograficznych.

4. Shitagi dorobou

Zaspokajanie się damską używaną bielizną w Europie uznawane jest za zboczenie. W Japonii jednak jest to sprawa tak oczywista, że dawniej kobieta wywieszając bieliznę na zewnątrz musiała liczyć się z jej kradzieżą. W pewnym momencie problem stał się na tyle dotkliwy, że na ulicach zaczęto stawiać automaty z używanymi majtkami. Podobno cieszą się większym zainteresowaniem niż maszyny z colą i przekąskami. Jest to również niezła opcja dla kobiet, które potrzebują sobie dorobić. Właściciele dowolnego seks shopu w Japonii są zainteresowani każdą ilością używanej bielizny.

5. No-pan kissa

No-pan kissa to kawiarnia „bez majtek”. Obsługujące klientów kelnerki mają na sobie króciutkie spódniczki i… nic poza tym. Co prawda wizyta w takich lokalach nie należy do najtańszych przyjemności, ale za to w zwykłych barach poproszenie kelnerki o podniesienie drobnych z podłogi nie wiąże się z takimi emocjami.W wielu kawiarniach no-pan kissa na ścianach zamontowane są lustra, aby klienci nie stracili żadnych atrakcji.

6. Imekura

Imekura to dom publiczny, który zaspokoi najbardziej wybujałe fantazje. Każde z pomieszczeń ma tutaj inny wystrój. Seks w biurze, w szkolnej klasie, w przedziale pociągowym – tutaj wszystko jest możliwe. Każda prostytutka to jednocześnie aktorka, która w jednej chwili z niesfornej uczennicy przeistoczy się w surową nauczycielkę lub panią konduktor.

7. Datch waifu

Seks Lalki to w Japonii norma. Najbardziej powszechne są lalki z ustami w kształcie litery „O”. W dzisiejszych czasach dostępne są jednak dużo bardziej wyrafinowane modele – prawdziwe roboty pokryte lateksem, maksymalnie zbliżone do rzeczywistości. Datch Waifu to dosłownie „holenderskie żony”. Nazwa wzięła się od wiklinowych poduszek, które wykorzystywane były przez podróżnkików w Holenderskich Wschodnich Indiach, aby oddzielić ciało od brudnych, przepoconych prześcieradeł. Mężczyźni mieli zwyczaj wtulania się w nie niczym w kochankę.

8. Seks z ośmiornicą

W Japonii zabawianie się z ośmiornicą, zarówno przez kobiety jak i mężczyzn, jest tradycją sięgającą korzeniami początków XIX wieku. W tym okresie i później powstało mnóstwo japońskich dzieł sztuki przedstawiających spółkowanie człowieka z ośmiornicą (cephalerotica). W dzisiejszych czasach jest to też popularna kategoria pornografii.

9. Tokudashi

Tokudashi to nietypowa – przynajmniej dla Europejczyka – odmiana striptizu. Po skończonym występie tancerka siada na skraju sceny z szeroko rozłożonymi nogami, a wyposażona w latarki i lupy publiczność przygląda się jej w skupieniu…

10. Chikan

Chikan polega na obmacywaniu kobiet w miejskich środkach transportu. Im większy tłok w autobusie czy metrze, tym więcej okazji do wykorzystania. Mężczyźni fantazjują o gwałcie w godzinach szczytu, jednak najczęściej starcza im odwagi jedynie na wsuwanie pasażerkom pod spódniczki telefonów i robienie im zdjęć. Fascynację Japończyków tego typu molestowaniem wyrażają popularne gry na PC, np. „Legendary Molester Train Man”.



ZOBACZ TEŻ: 15 ciekawostek o Japonii

CIEKAWOSTKI

Początek strony