Niegdyś mocarstwo trzymające żelazną ręką państwa socjalistyczne (w tym Polskę). Sny o potędze rozbiły się pod koniec lat 80. XX wieku. Niemniej w czasach świetności potrafili zadziwić. Oto 10 ciekawostek z historii nieistniejącego już ZSRR.
1. Pancerne traktory
Podczas obrony Odessy w 1941 roku, jednym z problemów Armii Czerwonej była niewystarczająca liczbą czołgów. Aby rozwiązać ten problem, do walki postanowiono skierować traktory. Obudowano je pancernymi płytami i skierowano do walki. Z przyczyn wiadomych ich przydatność bojowa była dośćdyskusyjna -chodziło tu głównie o efekt psychologiczny – maszyny atakowały nocą z włączonymi reflektorami i wyjącą syreną. Czasem montowano na nich atrapy dział ciężkiego kalibru. Pancerne traktory zyskały nazwę NI-1, co rozszyfrowuje się jako „Na ispug” (do straszenia).
2. Sposób na przyrost naturalny
Od 1941 roku w ZSRR obowiązywał podatek od bezdzietności w wysokości 6%. Obciążeni byli nim wszyscy bezdzietni mężczyźni w wieku od 20 do 50 lat i bezdzietne mężatki w wieku od 25 do 45 lat.
3. Kiedy nie było jeszcze kaset magnetofonowych...
Muzykę, która nie cieszyła się aprobatą władz, nagrywano chałupniczym sposobem na zdjęcia rentgenowskie. Taki nośnik nazywano „płytą na kościach” lub „płytą na żebrach”.
4. Pies w płaszczu Stalina
Na Paradzie Zwycięstwa w 1945 roku, żołnierze maszerujący po Placu Czerwonym nieśli na rekach psa. Był to Dżulbars, pies szkolony do pomagania saperom w rozminowywaniu terenu. W ciągu ostatniego roku wojny Dżulbars znalazł prawie 7500 min i ponad 150 niewypałów. Niedługo przed Paradą pies został ranny i nie mógł iść razem z innymi psami. Stalin rozkazał wsadzić go w swój płaszcz i ponieść przez Plac na rękach.
5. Zastępstwo
Noworoczne orędzie w sylwestrowy wieczór 1991 roku musiał wygłosić Michaił Zadornow, prowadzący tradycyjną telewizyjną audycję „Gołuboj ogoniok” (coś na kształt „Sylwestra z Jedynką”, ale z większym rozmachem - przyp. tłumacz). Powód? Gorbaczow formalnie był wtedy jeszcze prezydentem, ale już o niczym nie decydował, a Jelcyn... nie mógł wystąpić z „nieznanych przyczyn”. Satyryk tak przejął się powierzonym mu zadaniem, że przedłużył orędzie o minutę i trzeba było wstrzymać bicie kremlowskich kurantów.
6. Gdy godło ma uszy
W 1945 roku radzieccy uczniowie podarowali amerykańskiemu ambasadorowi wykonane z drogiego drzewa godło Stanów Zjednoczonych. Ani uczniowie, ani sam ambasador nie wiedzieli, że w środku jest zamontowany podsłuch. Pluskwa była tak dobrze ukryta, że amerykańskie służby specjalne niczego nie znalazły i przez osiem kolejnych lat radzieccy wywiadowcy podsłuchiwali o czym rozmawiano w gabinecie ambasadora.
7. Niedźwiedź za kierownicą
Podczas prób przed gościnnymi występami w Niemczech cyrku Walentego Fiłatowa zdarzył się niecodzienny incydent. Niedźwiedzica na motocyklu wyjechała poza cyrkową arenę i znalazła się na ulicach Stuttgartu. Zanim Fiłatow dogonił ją samochodem, zwierzę zdążyło przejechać trzy skrzyżowania (kontrolerzy ruchu zapalali jej zielone światło). Tego samego dnia miejscowa policja wręczyła niedźwiedzicy prawo jazdy.
8. Dla specjalnego klienta
Winston Churchill bardzo lubił ormiański 50-procentowy koniak „Dwin” i codziennie wypijał jedną butelkę. Pewnego razu premier zauważył, że ulubiony trunek stracił smak, na co nie omieszkał poskarżyć się Stalinowi. Okazało się, że mistrz Margar Sedrakian, który zajmował się kupażem, został zesłany na Syberię. Stalin rozkazał przywieźć go z powrotem. Wkrótce Churchill znów mógł cieszyć się poprzednim smakiem „Dwina”.
9. Ile jest warta ojczyzna?
Podczas prac nad samochodem „Pobieda” (Zwycięstwo) planowano, że maszyna otrzyma nazwę „Rodina”, czyli Ojczyzna. Kiedy usłyszał o tym Stalin, ironicznie zapytał: „I za ile będziecie sprzedawać Ojczyznę?”. W ten oto sposób nazwa samochodu została zmieniona Nazwę postanowiono zmienić.
10. Agent „Mol”
Obecny prezydent Rosji, podczas służby w KGB, nosił pseudonim „Mol”.
ZOBACZ TEŻ: 10 faktów i mitów dotyczących życia w Rosji